Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna LKS-u Goczalkowice wygrała aż trzy razy, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy LKS-u Goczalkowice w piątej minucie spotkania, gdy Bartosz Marchewka zdobył pierwszą bramkę. W 32. minucie żółtą kartką został ukarany Oskar Majbroda, zawodnik Piast Żmigrodu. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Oskar Majbroda, osłabiając drużynę Piast Żmigrodu. Pierwszą żółtą kartkę dostał on w 32. minucie. W 37. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Damiana Barona z LKS-u Goczalkowice, a w 43. minucie Cezarego Kępczyńskiego z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu LKS-u Goczalkowice. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Karolowi Osieckiemu z Piast Żmigrodu. Była to 75. minuta spotkania. Drużyna Piast Żmigrodu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół LKS-u Goczalkowice, strzelając kolejnego gola. W 78. minucie wynik ustalił Marcin Kozina. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-0. Drużyna LKS-u Goczalkowice była w posiadaniu piłki przez 68 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Piłkarze Piast Żmigrodu otrzymali w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy jedną żółtą. Zespół LKS-u Goczalkowice nie skorzystał ze zmian. Drużyna Piast Żmigrodu także nie skorzystała ze zmian.