Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół Górnika II Zabrze wygrał dwa razy, zremisował raz, a przegrał tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w meczu dostał Piotr Maroszek z LKS-u Goczalkowice. Była to pierwsza minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kamil Lukoszek wywołał eksplozję radości wśród kibiców Górnika II Zabrze, zdobywając bramkę w 55. minucie starcia. Piłkarze LKS-u Goczalkowice otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem wynik ustalił Michał Szymała. Arbiter nie ukarał zawodników Górnika II Zabrze żadną kartką, natomiast piłkarzom LKS-u Goczalkowice przyznał jedną żółtą. Zespół LKS-u Goczalkowice nie skorzystał ze zmian. Jedenastka Górnika II Zabrze również nie skorzystała ze zmian.