Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem meczów drużyna LKS-u Goczalkowice wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 24. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Michala Bedronkę, piłkarza BS Polonia Bytom. W tym czasie to zawodnicy LKS-u Goczalkowice otworzyli wynik. W 25. minucie bramkę zdobył Bartosz Marchewka. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom BS Polonia Bytom: Dominikowi Koniecznemu w 28. i Dawidowi Krzemienowi w 42. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu LKS-u Goczalkowice. W 65. minucie arbiter przyznał żółtą kartkę Adamowi Żakowi z BS Polonia Bytom. Piłkarze BS Polonia Bytom w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 69. minucie Dawid Krzemien wyrównał wynik meczu. Na 13 minut przed zakończeniem meczu za czerwoną kartkę zszedł z boiska Krzysztof Kamiński osłabiając tym samym zespół BS Polonia Bytom. W 82. minucie żółtą kartkę dostał Dominik Zięba, zawodnik LKS-u Goczalkowice. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy BS Polonia Bytom w 83. minucie spotkania, gdy Adam Żak zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-2. Drużyna BS Polonia Bytom zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała 10 celnych strzałów. Arbiter pokazał cztery żółte kartki oraz jedną czerwoną zawodnikom BS Polonia Bytom, a piłkarzom LKS-u Goczalkowice przyznał jedną żółtą. Drużyna LKS-u Goczalkowice nie skorzystała ze zmian. Zespół BS Polonia Bytom także nie skorzystał ze zmian.