Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Lechii Zielonej Góra wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Polonii Nysa nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 27. minucie na listę strzelców wpisał się Mateusz Nazar. Drużyna Lechii Zielonej Góra otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 45. minucie Przemysław Mycan wyrównał wynik meczu. W pierwszej minucie arbiter przyznał kartki Kacprowi Kocikowi z Lechii Zielonej Góra oraz Mateuszowi Danielukowi z jedenastki Polonii Nysa. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Zawodnicy Polonii Nysa szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 53. minucie dającego prowadzenie gola dla zespołu Polonii Nysa strzelił Adrian Błaszkiewicz. Przemysław Mycan wywołał eksplozję radości wśród kibiców Lechii Zielonej Góra, zdobywając kolejną bramkę w 86. minucie meczu. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-2. Piłkarze obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Jedenastka Lechii Zielonej Góra nie skorzystała ze zmian. Drużyna Polonii Nysa także nie skorzystała ze zmian.