Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 pojedynków drużyna Lechii Zielonej Góra wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż pięć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w pierwszej minucie, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Lechii Zielonej Góra: Bartoszowi Dziubanskiemu i Sebastianowi Żukowskiemu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Niedługo po przerwie drużyna Lechii Zielonej Góra trafiła do bramki rywala. W pierwszych minutach drugiej połowy bramkę zdobył Wojciech Okinczyk. Zespół Lechii Zielonej Góra niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 10 minut, drużyna Rekordu Bielsko-Biała doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Marek Sobik. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Rekordu Bielsko-Biała w 64. minucie spotkania, gdy Szymon Szymański zdobył z karnego drugą bramkę. W 85. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Wojciech Okinczyk z Lechii Zielonej Góra. Drużyna Rekordu Bielsko-Biała nie dała rywalom długo cieszyć się ze zdobytej bramki. W 89. minucie wynik ustalił Mateusz Glen. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-3. Arbiter nie ukarał zawodników Rekordu Bielsko-Biała żadną kartką, natomiast piłkarzom Lechii Zielonej Góra pokazał dwie żółte. Zespół Lechii Zielonej Góra nie skorzystał ze zmian. Jedenastka Rekordu Bielsko-Biała także nie skorzystała ze zmian.