Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół LKS-u Goczalkowice wygrał aż trzy razy, zremisował raz, nie przegrywając żadnego meczu. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 12. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Mateusza Ławniczaka z Warty Gorzów, a w 15. minucie Damiana Furczyka z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy LKS-u Goczalkowice w 19. minucie spotkania, gdy Bartosz Marchewka strzelił pierwszego gola. W 28. minucie sędzia pokazał kartkę Łukaszowi Zakrzewskiemu z Warty Gorzów. W 29. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Bartosz Marchewka z LKS-u Goczalkowice. W 39. minucie wynik ustalił z karnego Paweł Posmyk. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Paweł Posmyk, zawodnik Warty Gorzów. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-2. W 73. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Pawła Krauza z Warty Gorzów, a w 90. minucie Piotra Ćwielonga z drużyny przeciwnej. Drużynie Warty Gorzów zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki LKS-u Goczalkowice. Arbiter w pierwszej połowie przyznał trzy żółte kartki piłkarzom Warty Gorzów, a w drugiej jedną. Zawodnicy LKS-u Goczalkowice dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Zespół Warty Gorzów nie skorzystał ze zmian. Drużyna LKS-u Goczalkowice również nie skorzystała ze zmian.