Od pierwszych minut jedenastka Gw. Tarnowskich Gór zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Warty Gorzów była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Radosław Mikołajczak z Warty Gorzów. Była to 36. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 48. minucie sędzia pokazał kartkę Arturowi Stawikowskiemu, zawodnikowi Warty Gorzów. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Gw. Tarnowskich Gór w 76. minucie spotkania, gdy Dawid Jarka zdobył z karnego pierwszą bramkę. Jedenastka Warty Gorzów ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Gw. Tarnowskich Gór, strzelając kolejnego gola. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania zmusił do kapitulacji bramkarza Oktawian Obuchowski. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-2. Wyjątkowa nieporadność napastników Warty Gorzów była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Zespół Gw. Tarnowskich Gór zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał dwa celne strzały. Arbiter nie ukarał zawodników Gw. Tarnowskich Gór żadną kartką, natomiast piłkarzom Warty Gorzów przyznał dwie żółte. Drużyna Warty Gorzów nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Gw. Tarnowskich Gór również nie skorzystała ze zmian.