Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Górnika Polkowice wygrała aż pięć razy, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Tuż po rozpoczęciu meczu zespół Górnika Polkowice trafił do bramki rywala. W pierwszych minutach starcia na listę strzelców wpisał się Dominik Radziemski. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Górnika Polkowice w 17. minucie spotkania, gdy Mateusz Magdziak strzelił drugiego gola. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 57. minucie kartką został ukarany Krzysztof Kaczmarczyk, zawodnik Stilonu Gorzów Wlkp.. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Górnika Polkowice w 60. minucie spotkania, gdy Michał Bednarski zdobył z rzutu karnego trzecią bramkę. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Piotrowi Azikiewiczowi z zespołu Górnika Polkowice. Łukasz Zakrzewski wywołał eksplozję radości wśród kibiców Stilonu Gorzów Wlkp., strzelając gola w 65. minucie spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Górnika Polkowice w 66. minucie spotkania, gdy Maciej Bancewicz zdobył z karnego czwartą bramkę. Między 67. a 76. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Górnika Polkowice i jedną drużynie przeciwnej. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-4. Sędzia przyznał dwie żółte kartki piłkarzom Stilonu Gorzów Wlkp., natomiast zawodnikom Górnika Polkowice pokazał trzy. Zespół Stilonu Gorzów Wlkp. nie skorzystał ze zmian. Drużyna Górnika Polkowice również nie skorzystała ze zmian.