Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć meczów drużyna Górnika Polkowice wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut zespół Górnika Polkowice zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Ślęzy Wrocław była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Ślęzy Wrocław otworzyli wynik. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Maciej Firlej. W pierwszej minucie arbiter przyznał kartki Rafałowi Karmelicie, Damianowi Michalskiemu, Mateuszowi Magdziakowi, Piotrowi Azikiewiczowi z Górnika Polkowice oraz Jakubowi Berkowiczowi z zespołu Ślęzy Wrocław. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Ślęzy Wrocław. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Ślęzy Wrocław w 69. minucie spotkania, gdy Tobiasz Jarczak strzelił drugiego gola. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 83. minucie bramkę kontaktową zdobył Piotr Azikiewicz. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Ślęzy Wrocław w 89. minucie spotkania, gdy Mateusz Kluzek strzelił z karnego trzeciego gola. W 90. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Ślęzy Wrocław Piotr Gorczyca. Zespołowi Górnika Polkowice zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Ślęzy Wrocław. Sędzia pokazał cztery żółte kartki zawodnikom Górnika Polkowice, natomiast piłkarzom Ślęzy Wrocław przyznał jedną. Jedenastka Górnika Polkowice nie skorzystała ze zmian. Zespół Ślęzy Wrocław także nie skorzystał ze zmian.