Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć pojedynków jedenastka Gw. Tarnowskich Gór wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między ósmą a 38. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Gw. Tarnowskich Gór i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie Pawel Jachno został zastąpiony przez Piotra Majerczyka. W 59. minucie w drużynie Warty Gorzów doszło do zmiany. Brajan Burzynski wszedł za Karola Gardzielewicza. Trener Gw. Tarnowskich Gór postanowił zagrać agresywniej. W 69. minucie zmienił pomocnika Michała Rakowieckiego i na pole gry wprowadził napastnika Dawida Jarkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespoły wciąż miały problemy ze skutecznością. Między 75. a 90. minutą, boisko opuścili piłkarze Gw. Tarnowskich Gór: Mateusz Mielczarek, Norbert Jaszczak, na ich miejsce weszli: Maciej Tonia, Kacper Joachim. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Marcela Kasprzaka, Macieja Grudzińskiego zajęli: Jakub Duda, Erick Surmanski. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Adrianowi Marchelowi z drużyny Warty Gorzów. Była to 80. minuta starcia. Wyraźna przewaga zespołu Gw. Tarnowskich Gór nie miała odzwierciedlenia w wyniku meczu, oddała ona pięć celnych strzałów. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Zespół Gw. Tarnowskich Gór w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Warty Gorzów w drugiej połowie wymieniła czterech graczy.