Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 19 razy. Zespół Rekordu Bielsko-Biała wygrał aż 11 razy, zremisował cztery, a przegrał tylko cztery. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Po nieciekawym początku meczu to zawodnicy Górnika II Zabrze otworzyli wynik. W 27. minucie na listę strzelców wpisał się Dominik Skiba. Drużyna Rekordu Bielsko-Biała ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Górnika II Zabrze, strzelając kolejnego gola. W 29. minucie wynik na 2-0 podwyższył Aleksander Paluszek. W 32. minucie sędzia ukarał kartką Dominika Skibę, piłkarza Górnika II Zabrze. W 33. minucie bramkę kontaktową zdobył z karnego Szymon Szymański. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę obejrzał Piotr Wyroba z jedenastki Rekordu Bielsko-Biała. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Od 58. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Górnika II Zabrze i jedną drużynie przeciwnej. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W czwartej minucie doliczonego czasu starcia Marcin Wróbel wyrównał wynik meczu. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację cztery minuty później, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Dawidowi Jampichowi i Kamilowi Surowcowi. W 10. minucie doliczonego czasu meczu swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Szymon Szymański z Rekordu Bielsko-Biała. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-3. Zawodnicy Górnika II Zabrze dostali w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedenastka Górnika II Zabrze nie skorzystała ze zmian. Zespół Rekordu Bielsko-Biała także nie skorzystał ze zmian.