Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół Ruchu Chorzów wygrał aż trzy razy, zremisował dwa, nie przegrywając żadnego spotkania. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 31. minucie kartkę dostał Michał Mokrzycki, piłkarz Ruchu Chorzów. Wysiłki podejmowane przez zespół Ruchu Chorzów w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 32. minucie Mariusz Idzik dał prowadzenie swojej drużynie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Ruchu Chorzów w 33. minucie spotkania, gdy Mariusz Idzik strzelił drugiego gola. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Marcin Kozina z Rekordu Bielsko-Biała. Mateusz Winciersz wywołał eksplozję radości wśród kibiców Ruchu Chorzów, zdobywając kolejną bramkę w 45. minucie pojedynku. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 0-3. Drugą połowę drużyna Rekordu Bielsko-Biała rozpoczęła w zmienionym składzie, za Dariusza Ruckiego, Dariusza Ruckiego weszli Mateusz Gaudyn, Mateusz Madzia. W 57. minucie Marcin Czaicki został zastąpiony przez Michała Czernka. Między 58. a 71. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Ruchu Chorzów i jedną drużynie przeciwnej. Piłkarze Rekordu Bielsko-Biała otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie.