Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 20 razy. Zespół Pnióweka Pawłowice wygrał aż 10 razy, zremisował cztery, a przegrał tylko sześć. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W pierwszej minucie arbiter pokazał żółte kartki Konradowi Karecie, Mateuszowi Waliczkowi, Mateuszowi Madzi z Rekordu Bielsko-Biała oraz Sławomirowi Szaremu, Dawidowi Weisowi, Mateuszowi Szatkowskiemu z zespołu Pnióweka Pawłowice. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na cztery minuty przed zakończeniem pojedynku czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Mateusz Waliczek z Rekordu Bielsko-Biała i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten piłkarz w pierwszej minucie. Sędzia przyznał trzy żółte kartki i jedną czerwoną zawodnikom Rekordu Bielsko-Biała, natomiast piłkarzom Pnióweka Pawłowice pokazał trzy żółte. Zespół Rekordu Bielsko-Biała nie skorzystał ze zmian. Drużyna Pnióweka Pawłowice również nie skorzystała ze zmian.