Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Jedenastka Rekordu Bielsko-Biała wygrała aż sześć razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko raz. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Piast Żmigród: Michałowi Koźlikowi w 16. i Alanowi Wojtaszkowi w 31. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Piast Żmigrodu wyszedł w zmienionym składzie, za Filipa Kendzię wszedł Cezary Kępczyński. W 68. minucie Michał Czernek zastąpił Marka Sobika. Między 70. a 87. minutą, boisko opuścili piłkarze Piast Żmigrodu: Alan Wojtaszek, Mateusz Jaros, Szymon Sołtyński, na ich miejsce weszli: Szymon Froń, Oskar Trzepacz, Szymon Rusiecki. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Marcina Wróbla, Szymona Szymańskiego zajęli: Marcin Kozina, Bartosz Guzdek. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Dariuszowi Ruckiemu z jedenastki Rekordu Bielsko-Biała. Była to 73. minuta spotkania. Wysiłki podejmowane przez zespół Rekordu Bielsko-Biała w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 89. minucie na listę strzelców wpisał się Bartosz Guzdek. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku w jedenastce Rekordu Bielsko-Biała doszło do zmiany. Mateusz Gaudyn wszedł za Kamila Żołnę. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy Rekordu Bielsko-Biała obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników w drugiej połowie.