Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka Rekordu Bielsko-Biała wygrała aż cztery razy, zremisowała raz, a przegrała tylko dwa. Mecz rozpoczął się fatalnie dla zespołu Foto-Higieny Gać. W 15. minucie arbiter wskazał na wapno, ale Yegor Tarnov nie wykorzystał szansy strzelając obok bramki. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała jedenastka Foto-Higieny Gać. Między 19. a 45. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki zawodnikom Foto-Higieny Gać. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter pokazał Mateuszowi Madzi z Rekordu Bielsko-Biała. Była to 90. minuta spotkania. Pomimo wyraźnej przewagi drużyny Foto-Higieny Gać nie udało się pokonać przeciwników, pomimo tego że oddała ona cztery celne strzały. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Rekordu Bielsko-Biała, a zawodnikom Foto-Higieny Gać pokazał cztery. Zespół Rekordu Bielsko-Biała nie skorzystał ze zmian. Drużyna Foto-Higieny Gać także nie skorzystała ze zmian.