Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 pojedynków drużyna Olimpii Zambrów wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż osiem razy. Żaden mecz nie zakończył się remisem. Od pierwszych minut jedenastka Legionovii Legionowo zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Olimpii Zambrów była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Wysiłki podejmowane przez zespół Legionovii Legionowo w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 41. minucie bramkę zdobył Andrzej Trubeha. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Legionovii Legionowo w 45. minucie spotkania, gdy Patryk Koziara zdobył z karnego drugą bramkę. Jedyną kartkę w meczu arbiter przyznał Mikolajowi Naporze z jedenastki Olimpii Zambrów. Była to 55. minuta spotkania. Andrzej Trubeha wywołał eksplozję radości wśród kibiców Legionovii Legionowo, strzelając kolejnego gola w 62. minucie starcia. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik na 0-4 podwyższył Marcin Kluska. Zawodnicy Olimpii Zambrów odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 82. minucie gola pocieszenia strzelił Kamil Zalewski. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-4. Drużyna Legionovii Legionowo zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała cztery celne strzały. Sędzia nie ukarał piłkarzy Legionovii Legionowo żadną kartką, natomiast zawodnikom Olimpii Zambrów pokazał jedną żółtą. Zespół Olimpii Zambrów nie skorzystał ze zmian. Jedenastka Legionovii Legionowo również nie skorzystała ze zmian.