Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Drużyna Świt Nowego Dworu wygrała aż pięć razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Świt Nowego Dworu w 10. minucie spotkania, gdy Konrad Rudnicki strzelił pierwszego gola. Jedenastka Huraganu Morąg ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Świt Nowego Dworu, zdobywając kolejną bramkę. W 30. minucie wynik na 2-0 podwyższył Marcin Kozłowski. Już w pierwszych sekundach spotkania kartki dostał Rafal Maciejewski, Marcin Kozłowski ze Świt Nowego Dworu oraz Rafal Maciazek, Pawel Galik z drużyny Huraganu Morąg. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 61. minucie Marcin Kozłowski ponownie strzelił gola zmieniając wynik na 3-0. Sebastian Cuch wywołał eksplozję radości wśród kibiców Świt Nowego Dworu, strzelając kolejnego gola w 73. minucie meczu. W 90. minucie swoją trzecią bramkę w tym meczu zdobył Marcin Kozłowski ze Świt Nowego Dworu. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 5-0. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Jedenastka Świt Nowego Dworu nie skorzystała ze zmian. Zespół Huraganu Morąg także nie skorzystał ze zmian.