Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół Legionovii Legionowo wygrał aż trzy razy, zremisował dwa, nie przegrywając żadnego meczu. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał J. Bartosiński z Sokoła Aleksandrów Ł. Była to 35. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Sokoła Aleksandrów Ł. wyszedł w zmienionym składzie, za M. Mascherę wszedł K. Dziuba. W 53. minucie arbiter przyznał kartkę T. Bogołębskiemu z jedenastki Sokoła Aleksandrów Ł.. W 64. minucie D. Przezak został zmieniony przez M. Misiaka. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał piłkarzy Legionovii Legionowo żadną kartką, natomiast zawodnikom Sokoła Aleksandrów Ł. pokazał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.