Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Unii Skierniewice wygrała aż trzy razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Unii Skierniewice w siódmej minucie spotkania, gdy Hubert Berłowski zdobył pierwszą bramkę. Zespół KS-u Kutno ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Unii Skierniewice, strzelając kolejnego gola. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Dawid Dzięgielewski. W pierwszej minucie arbiter pokazał kartki Adrianowi Dudzińskiemu z Unii Skierniewice oraz Adrianowi Kralkowskiemu, Maciejowi Kowalczykowi, Kamilowi Wielgusowi, Łukaszowi Dynelowi z drużyny KS-u Kutno. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Jakub Świątek wywołał eksplozję radości wśród kibiców KS-u Kutno, zdobywając bramkę w 60. minucie pojedynku. Jedenastce KS-u Kutno zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Unii Skierniewice. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Unii Skierniewice, a zawodnikom KS-u Kutno pokazał cztery. Zespół Unii Skierniewice nie skorzystał ze zmian. Jedenastka KS-u Kutno również nie skorzystała ze zmian.