Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna RKS-u Radomsko wygrała dwa razy, a przegrała tylko raz. Od pierwszych minut drużyna RKS-u Radomsko zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Ruchu Wysokie Maz. była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 33. minucie arbiter przyznał kartkę Szymonowi Klepackiemu z jedenastki Ruchu Wysokie Maz.. Bartosz Machaj wywołał eksplozję radości wśród kibiców RKS-u Radomsko, zdobywając bramkę w 45. minucie pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny RKS-u Radomsko. Zespół Ruchu Wysokie Maz. ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka RKS-u Radomsko, strzelając kolejnego gola. W 53. minucie na listę strzelców wpisał się Mateusz Szela. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Ruch Wysokie Maz.: Lukaszowi Grzybowskiemu w 66. i Michałowi Domańskiemu w 72. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników RKS-u Radomsko w 82. minucie spotkania, gdy Filip Krupa zdobył trzecią bramkę. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W 88. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Kamil Augustyn. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-0. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu RKS-u Radomsko, który potrzebował tylko ośmiu celnych strzałów, żeby cztery razy pokonać bramkarza rywali. Wyjątkowa nieporadność napastników Ruchu Wysokie Maz. była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Arbiter nie ukarał piłkarzy RKS-u Radomsko żadną kartką, natomiast zawodnikom Ruchu Wysokie Maz. przyznał trzy żółte. Drużyna RKS-u Radomsko nie skorzystała ze zmian. Zespół Ruchu Wysokie Maz. także nie skorzystał ze zmian.