Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu zawodnicy Sokoła Ostróda nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył Sebastian Paczko. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Sokoła Ostróda. Piłkarze Mazura Ełk otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 65. minucie na listę strzelców wpisał się Michal Hryszko. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Sokoła Ostróda w 74. minucie spotkania, gdy Michal Danilczyk zdobył drugą bramkę. W 80. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Sokoła Ostróda Michal Danilczyk. W 87. minucie arbiter wskazał na wapno, jednak Tomasz Tuttas spudłował fatalnie. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół Mazura Ełk. Jedenastce Mazura Ełk zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Sokoła Ostróda. Drużyna Sokoła Ostróda nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Mazura Ełk także nie skorzystała ze zmian.