Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Tuż po gwizdku sędziego sędzia pokazał kartki Bartoszowi Danowskiemu, Łukaszowi Kopce, Pawelowi Pelcowi z Concordii Elbląg i Arkadiuszowi Niezgodzie z zespołu Błonianki Błonie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Błonianki Błonie w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 50. minucie na listę strzelców wpisał się Rafal Debski. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Błonianki Błonie w 79. minucie spotkania, gdy Dawid Jarczak zdobył drugą bramkę. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. Gola na 0-3 strzelił ponownie na cztery minuty przed zakończeniem meczu Dawid Jarczak. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-3. Wyjątkowa nieporadność napastników Concordii Elbląg była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Drużyna Błonianki Błonie zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała trzy celne strzały. Zawodnicy Concordii Elbląg otrzymali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Drużyna Concordii Elbląg nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Błonianki Błonie również nie skorzystała ze zmian.