Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół Pelikan Łowicz wygrał jeden raz, zremisował raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to zawodnicy Tur Bielska Podlaskiego otworzyli wynik. W 12. minucie z karnego bramkę zdobył Pawel Drazba. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Tur Bielska Podlaskiego w 42. minucie spotkania, gdy Rafal Babul zdobył drugą bramkę. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 45. minucie na listę strzelców wpisał się Robert Kowalczyk. Między 55. a 80. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Pelikan Łowicz i jedną drużynie przeciwnej. Zawodnicy Tur Bielska Podlaskiego w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. Na osiem minut przed zakończeniem meczu nie dał szans obrony bramkarzowi Karol Kosiński. Zespół Pelikan Łowicz nie dał rywalom długo cieszyć się ze zdobytej bramki. W 88. minucie bramkę kontaktową zdobył Michal Wrzesinski. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. Gola na 3-3 strzelił ponownie w 90. minucie Robert Kowalczyk. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-3. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Tur Bielska Podlaskiego, a zawodnikom Pelikan Łowicz pokazał trzy. Drużyna Tur Bielska Podlaskiego nie skorzystała ze zmian. Zespół Pelikan Łowicz także nie skorzystał ze zmian.