Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Zespół Sokoła Aleksandrów Ł. wygrał aż sześć razy, zremisował raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W pierwszej minucie sędzia przyznał kartki Rafalowi Babulowi, Erykowi Matusowi z Ruchu Wysokie Maz. oraz Tomaszowi Bogolebskiemu, Przemysławowi Woźniczakowi z zespołu Sokoła Aleksandrów Ł.. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania na listę strzelców wpisał się Mariusz Wierzbowski. Piłkarze Sokoła Aleksandrów Ł. odpowiedzieli strzeleniem gola. W 58. minucie bramkę wyrównującą zdobył Bartłomiej Maćczak. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Ruchu Wysokie Maz. w 69. minucie spotkania, gdy Rafal Babul strzelił drugiego gola. Piłkarze Sokoła Aleksandrów Ł. nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 81. minucie Bartłomiej Maćczak wyrównał wynik meczu. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-2. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Jedenastka Ruchu Wysokie Maz. nie skorzystała ze zmian. Drużyna Sokoła Aleksandrów Ł. również nie skorzystała ze zmian.