Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć spotkań drużyna Ruchu Wysokie Maz. wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Jeden mecz zakończył się remisem. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 55. minucie, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Kamilowi Stankiewiczowi i Rafałowi Mackowskiemu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Ruchu Wysokie Maz. w 57. minucie spotkania, gdy Przemyslaw Olesinski strzelił pierwszego gola. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Ruch Wysokie Maz.: Nazarowi Jedynakowi w 68. i Michalowi Grochowskiemu w 69. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Ruchu Wysokie Maz. w 69. minucie spotkania, gdy Pawel Brokowski zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. W 71. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Daniela Kacprzyka z ŁKS-u 1926 Łomża, a w 72. minucie Arkadiusza Gajewskiego z drużyny przeciwnej. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Piłkarze Ruchu Wysokie Maz. obejrzeli w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Zespół Ruchu Wysokie Maz. nie skorzystał ze zmian. Drużyna ŁKS-u 1926 Łomża także nie skorzystała ze zmian.