Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem meczów drużyna Ruchu Wysokie Maz. wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Ruchu Wysokie Maz. w 20. minucie spotkania, gdy Maciej Radaszkiewicz strzelił pierwszego gola. W pierwszej minucie kartkami zostali ukarani Wojciech Kuriata, Michal Hryszko z Ruchu Wysokie Maz. i Szymon Wiejak, Marcin Bawolik, Antoni Górecki, Ernest Dzięcioł z drużyny Ursusa Warszawa. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Ruchu Wysokie Maz.. Zawodnicy Ursusa Warszawa w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. Po godzinie gry na listę strzelców wpisał się Krzysztof Mozdzonek. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Sędzia przyznał dwie żółte kartki piłkarzom Ruchu Wysokie Maz., a zawodnikom Ursusa Warszawa pokazał cztery. Drużyna Ruchu Wysokie Maz. nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Ursusa Warszawa także nie skorzystała ze zmian.