Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Zespół Pelikan Łowicz wygrał aż siedem razy, nie przegrywając żadnego meczu. Od pierwszych minut zespół Pelikan Łowicz zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Ruchu Wysokie Maz. była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 33. minucie sędzia wskazał na wapno, jednak Piotr Piekarski nie wykorzystał szansy strzelając obok bramki. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała drużyna Pelikan Łowicz. Wysiłki podejmowane przez zespół Pelikan Łowicz w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na osiem minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Kuba Wardzyński. Jedenastka Ruchu Wysokie Maz. ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Pelikan Łowicz, zdobywając kolejną bramkę. W 42. minucie wynik na 0-2 podwyższył Maciej Wyszogrodzki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Pelikan Łowicz w 56. minucie spotkania, gdy Krystian Białas strzelił trzeciego gola. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 0-3. Wyjątkowa nieporadność napastników Ruchu Wysokie Maz. była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Drużyna Pelikan Łowicz zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała trzy celne strzały. Obie drużyny grały czysto, więc arbiter nie musiał pokazywać żadnych kartek. Zespół Ruchu Wysokie Maz. nie skorzystał ze zmian. Jedenastka Pelikan Łowicz również nie skorzystała ze zmian.