Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć starć zespół Polonii Warszawa wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Od pierwszych minut drużyna Pogoń Grodzisk Maz. zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Polonii Warszawa była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Mateusz Lisowski wywołał eksplozję radości wśród kibiców Pogoń Grodzisk Maz., zdobywając bramkę w 50. minucie pojedynku. W 54. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Polonii Warszawa Wiktor Niewiarowski. W samej końcówce spotkania sędzia wyrzucił z boiska Daniela Smugę z Polonii Warszawa. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-2. Wyjątkowa nieporadność napastników Polonii Warszawa była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Drużyna Pogoń Grodzisk Maz. zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała dwa celne strzały. Arbiter nie ukarał piłkarzy Pogoń Grodzisk Maz. żadną kartką, natomiast zawodnikom Polonii Warszawa przyznał jedną czerwoną. Drużyna Polonii Warszawa nie skorzystała ze zmian. Zespół Pogoń Grodzisk Maz. także nie skorzystał ze zmian.