Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W pierwszej minucie sędzia pokazał kartki Bartłomiejowi Ziemakowi, Orlande'owi Kpassie z Huraganu Morąg i Krystianowi Kolasie, Maksimowi Kventserowi z zespołu RKS-u Radomsko. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Daniel Kraska wywołał eksplozję radości wśród kibiców RKS-u Radomsko, zdobywając bramkę w 61. minucie spotkania. Jedenastka Huraganu Morąg nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Na pięć minut przed zakończeniem pojedynku na listę strzelców wpisał się Rafał Lisiecki. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Zespół Huraganu Morąg nie skorzystał ze zmian. Drużyna RKS-u Radomsko również nie skorzystała ze zmian.