Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć spotkań drużyna Huraganu Morąg wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż pięć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Dariuszowi Boczce z zespołu Huraganu Morąg. Była to 15. minuta meczu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Lechii Tomaszów Maz. w 45. minucie spotkania, gdy Jakub Pawlik zdobył pierwszą bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Lechii Tomaszów Maz.. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Lechia Tomaszów Maz.: Piotrowi Kornackiemu w 48. i Rafałowi Nowakowi w 52. minucie. Piłkarze Huraganu Morąg odpowiedzieli strzeleniem gola. W 61. minucie na listę strzelców wpisał się Pawel Galik. W doliczonym czasie gry kartkę otrzymał Rafał Śledź z Huraganu Morąg. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga zespołu Lechii Tomaszów Maz. w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Jedenastka Huraganu Morąg nie skorzystała ze zmian. Drużyna Lechii Tomaszów Maz. także nie skorzystała ze zmian.