Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem starć jedenastka Mazura Ełk wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Od pierwszych minut zespół Motoru Lubawa zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Mazura Ełk była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Daniel Świderski wywołał eksplozję radości wśród kibiców Mazura Ełk, zdobywając bramkę w 23. minucie spotkania. Zespół Motoru Lubawa otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 31. minucie Adrian Zasuwa wyrównał wynik meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Mazura Ełk w 34. minucie spotkania, gdy Daniel Świderski strzelił drugiego gola. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Maciej Malinowski z zespołu Mazura Ełk. Była to pierwsza minuta meczu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. W 46. minucie na listę strzelców wpisał się Patryk Rosoliński. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Gola na 4-1 strzelił hat-tricka po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu Daniel Świderski. W 70. minucie swoją czwartą bramkę w tym meczu zdobył Daniel Świderski z Mazura Ełk. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Mazura Ełk w 78. minucie spotkania, gdy Mateusz Butkiewicz strzelił szóstego gola. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 6-1. Sędzia nie ukarał piłkarzy Motoru Lubawa żadną kartką, natomiast zawodnikom Mazura Ełk przyznał jedną żółtą. Zespół Mazura Ełk nie skorzystał ze zmian. Jedenastka Motoru Lubawa także nie skorzystała ze zmian.