Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Jedenastka Pelikan Łowicz wygrała aż pięć razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Od pierwszych minut zespół Pelikan Łowicz zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Mazura Ełk była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Damian Szczepański wywołał eksplozję radości wśród kibiców Pelikan Łowicz, zdobywając bramkę w 27. minucie spotkania. W pierwszej minucie kartkami zostali ukarani Bartosz Gużewski, Hubert Kalicki, Mariusz Łapiński, Hubert Molski z Mazura Ełk i Krystian Mycka z drużyny Pelikan Łowicz. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Pelikan Łowicz. Zawodnicy Mazura Ełk nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 53. minucie Mariusz Łapiński wyrównał wynik meczu. Piłkarze Pelikan Łowicz szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 63. minucie na listę strzelców wpisał się Grzegorz Wawrzynski. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-2. Zawodnicy Mazura Ełk otrzymali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Zespół Mazura Ełk nie skorzystał ze zmian. Drużyna Pelikan Łowicz również nie skorzystała ze zmian.