Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 starć jedenastka Lechii Tomaszów Maz. wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W pierwszej minucie sędzia pokazał kartki Łukaszowi Buczkowskiemu, Maciejowi Radaszkiewiczowi, Erykowi Kaproniowi z Lechii Tomaszów Maz. i Karolowi Drwęckiemu, Patrykowi Cieślakowi z drużyny Świt Nowego Dworu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Piotr Kusiński wywołał eksplozję radości wśród kibiców Świt Nowego Dworu, zdobywając bramkę w 51. minucie meczu. Zespół Lechii Tomaszów Maz. ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Świt Nowego Dworu, strzelając kolejnego gola. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku trafił Arkadiusz Ciach. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. Wyjątkowa nieporadność napastników Lechii Tomaszów Maz. była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Zespół Świt Nowego Dworu zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał dwa celne strzały. Piłkarze Lechii Tomaszów Maz. obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedenastka Lechii Tomaszów Maz. nie skorzystała ze zmian. Drużyna Świt Nowego Dworu także nie skorzystała ze zmian.