Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka Lechii Tomaszów Maz. wygrała aż sześć razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Lechii Tomaszów Maz. w drugiej minucie spotkania, gdy Kamil Kubiak strzelił pierwszego gola. Piłkarze Ruchu Wysokie Maz. nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 24. minucie gola wyrównującego strzelił Rafal Babul. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Ruchu Wysokie Maz. przyniosły efekt bramkowy. W 31. minucie Eryk Matus dał prowadzenie swojej drużynie. W pierwszej minucie kartkami zostali ukarani Adrian Marcioch, Igor Kania z Lechii Tomaszów Maz. i Daniel Samluk z jedenastki Ruchu Wysokie Maz.. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Zawodnicy Lechii Tomaszów Maz. nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Igor Kania. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-2. Sędzia przyznał dwie żółte kartki piłkarzom Lechii Tomaszów Maz., natomiast zawodnikom Ruchu Wysokie Maz. pokazał jedną. Drużyna Lechii Tomaszów Maz. nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Ruchu Wysokie Maz. także nie skorzystała ze zmian.