Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Zespół Olimpii Zambrów wygrał aż pięć razy, zremisował raz, a przegrał tylko raz. Od pierwszych minut zespół KS-u Wasilków zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Olimpii Zambrów była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników KS-u Wasilków w 55. minucie spotkania, gdy Maciej Zieniewicz zdobył pierwszą bramkę. Jedenastka Olimpii Zambrów ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna KS-u Wasilków, strzelając kolejnego gola. Na pięć minut przed zakończeniem starcia na listę strzelców wpisał się Grzegorz Makal. Adam Butkiewicz wywołał eksplozję radości wśród kibiców KS-u Wasilków, zdobywając kolejną bramkę w 90. minucie spotkania. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-0. To był klasyczny mecz do jednej bramki. Wyjątkowa nieporadność napastników Olimpii Zambrów była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Obie drużyny grały czysto, więc arbiter nie musiał pokazywać żadnych kartek. Zespół KS-u Wasilków nie skorzystał ze zmian. Drużyna Olimpii Zambrów także nie skorzystała ze zmian.