Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Jedenastka Mazura Ełk wygrała aż cztery razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Od pierwszych minut jedenastka Mazura Ełk zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Ursusa Warszawa była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Maciej Zieniewicz wywołał eksplozję radości wśród kibiców Mazura Ełk, zdobywając bramkę w 39. minucie starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Mazura Ełk. W 57. minucie sędzia przyznał kartkę Szymonowi Maruszewskiemu z Ursusa Warszawa. Jedenastka Ursusa Warszawa ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Mazura Ełk, strzelając kolejnego gola. W 58. minucie na listę strzelców wpisał się Michal Twardowski. W 60. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Mariusza Łapińskiego z Mazura Ełk, a w 66. minucie Roberta Slomkę z drużyny przeciwnej. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 67. minucie trafił Bartosz Gołaszewski. Piłkarze Ursusa Warszawa szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 69. minucie gola pocieszenia strzelił Patryk Zych. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Mazura Ełk w 75. minucie spotkania, gdy Patryk Woźniak zdobył czwartą bramkę. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-4. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Ursusa Warszawa, a zawodnikom Mazura Ełk przyznał jedną. Jedenastka Ursusa Warszawa nie skorzystała ze zmian. Drużyna Mazura Ełk również nie skorzystała ze zmian.