Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 spotkań drużyna Ursusa Warszawa wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Lechii Tomaszów Maz. otworzyli wynik. W 23. minucie Michał Drabik dał prowadzenie swojemu zespołowi. Zawodnicy Ursusa Warszawa odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 32. minucie na listę strzelców wpisał się Patryk Kamiński. Już w pierwszych sekundach spotkania żółtymi kartkami zostali ukarani Maciej Prusinowski, Mateusz Baranowski, Paweł Tarnowski z Ursusa Warszawa oraz Patryk Jakubczyk z drużyny Lechii Tomaszów Maz.. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Lechii Tomaszów Maz. w 69. minucie spotkania, gdy Krystian Mroczek strzelił drugiego gola. W 78. minucie czerwone kartki dostali: Mateusz Baranowski (po drugiej żółtej), Paweł Tarnowski (po drugiej żółtej) z Ursusa Warszawa. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-2. Sędzia pokazał trzy żółte kartki i dwie czerwone zawodnikom Ursusa Warszawa, natomiast piłkarzom Lechii Tomaszów Maz. przyznał jedną żółtą. Zespół Ursusa Warszawa nie skorzystał ze zmian. Drużyna Lechii Tomaszów Maz. także nie skorzystała ze zmian.