Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Zespół Legionovii Legionowo wygrał aż sześć razy, zremisował raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Pelikan Łowicz w 18. minucie spotkania, gdy Michal Zoltowski strzelił pierwszego gola. Drużyna Legionovii Legionowo nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 20. minucie na listę strzelców wpisał się Kacper Górski. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 28. minucie Michal Adamczyk dał prowadzenie swojej jedenastce. Zespół Pelikan Łowicz niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 16 minut, drużyna Legionovii Legionowo doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Eryk Więdłocha. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 2-2. W 48. minucie sędzia pokazał kartkę Michalowi Zoltowskiemu z Pelikan Łowicz. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Legionovii Legionowo przyniosły efekt bramkowy. W 52. minucie dającą prowadzenie bramkę dla piłkarzy Legionovii Legionowo zdobył Kamil Wolski. Między 52. a 70. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Pelikan Łowicz. Zawodnicy Pelikan Łowicz odpowiedzieli strzeleniem gola. W 81. minucie wynik ustalił Sebastian Szerszeń. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-3. Sędzia nie ukarał piłkarzy Legionovii Legionowo żadną kartką, natomiast zawodnikom Pelikan Łowicz przyznał cztery żółte. Jedenastka Pelikan Łowicz nie skorzystała ze zmian. Drużyna Legionovii Legionowo także nie skorzystała ze zmian.