Od pierwszych minut zespół Concordii Elbląg zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Błonianki Błonie była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Concordii Elbląg w 32. minucie spotkania, gdy Jakub Bojas zdobył z rzutu karnego pierwszą bramkę. Zespół Błonianki Błonie ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Concordii Elbląg, strzelając kolejnego gola. W 44. minucie na listę strzelców wpisał się Łukasz Kopka. Już w pierwszych sekundach spotkania sędzia ukarał żółtymi kartkami Dawida Jarczaka, Bartosza Skowrona, Szymona Śmiecińskiego z Błonianki Błonie oraz Huberta Piecha, Bartosza Danowskiego z zespołu Concordii Elbląg. W 46. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Rafał Włodarczyk osłabiając tym samym drużynę Błonianki Błonie. Mateusz Szmydt wywołał eksplozję radości wśród kibiców Concordii Elbląg, zdobywając kolejną bramkę w 63. minucie pojedynku. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-3. Wyjątkowa nieporadność napastników Błonianki Błonie była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Zespół Concordii Elbląg zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał trzy celne strzały. Piłkarze Błonianki Błonie otrzymali w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Zespół Błonianki Błonie nie skorzystał ze zmian. Drużyna Concordii Elbląg także nie skorzystała ze zmian.