Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Jedenastka KS-u Kutno wygrała aż trzy razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Kamil Wielgus wywołał eksplozję radości wśród kibiców KS-u Kutno, zdobywając bramkę w piątej minucie spotkania. Drużyna Błonianki Błonie ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka KS-u Kutno, strzelając kolejnego gola. W 12. minucie wynik ustalił Damian Szczepański. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W drugiej połowie nie padły bramki. Wyjątkowa nieporadność napastników Błonianki Błonie była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Drużyna KS-u Kutno zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała dwa celne strzały. Obie drużyny grały czysto, więc sędzia nie musiał pokazywać żadnych kartek. Jedenastka Błonianki Błonie nie skorzystała ze zmian. Zespół KS-u Kutno również nie skorzystał ze zmian.