Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 spotkań zespół Pogoń Grodzisk Maz. wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Pogoń Grodzisk Maz. w 25. minucie spotkania, gdy Michal Strzalkowski strzelił pierwszego gola. Jakub Kołaczek wywołał eksplozję radości wśród kibiców Pogoń Grodzisk Maz., zdobywając kolejną bramkę w 44. minucie starcia. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację już w pierwszych sekundach spotkania, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Radosławowi Pruchnikowi i Piotrowi Maślance. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Pogoń Grodzisk Maz. w 68. minucie spotkania, gdy Patryk Szymanski strzelił trzeciego gola. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Pogoń Grodzisk Maz. w 71. minucie spotkania, gdy Sebastian Kobiera zdobył czwartą bramkę. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 4-0. Jedenastka Pogoń Grodzisk Maz. zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała cztery celne strzały. Wyjątkowa nieporadność napastników Legii II Warszawa była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Drużyna Pogoń Grodzisk Maz. nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Legii II Warszawa także nie skorzystała ze zmian.