Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć pojedynków drużyna Pogoń Grodzisk Maz. wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż trzy razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut jedenastka Pogoń Grodzisk Maz. zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Pelikan Łowicz była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Pogoń Grodzisk Maz. w 41. minucie spotkania, gdy Patryk Szymanski zdobył pierwszą bramkę. Tuż po gwizdku sędziego sędzia pokazał kartkę Patrykowi Pomianowskiemu, piłkarzowi Pelikan Łowicz. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Pogoń Grodzisk Maz.. Drużyna Pelikan Łowicz ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Pogoń Grodzisk Maz., strzelając kolejnego gola. W 52. minucie na listę strzelców wpisał się Michal Wrzesinski. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Pogoń Grodzisk Maz. w 75. minucie spotkania, gdy Michal Strzalkowski zdobył trzecią bramkę. Bartłomiej Urbański wywołał eksplozję radości wśród kibiców Pogoń Grodzisk Maz., strzelając kolejnego gola w 78. minucie pojedynku. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-0. Zespół Pogoń Grodzisk Maz. zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał cztery celne strzały. Wyjątkowa nieporadność napastników Pelikan Łowicz była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Arbiter nie ukarał piłkarzy Pogoń Grodzisk Maz. żadną kartką, natomiast zawodnikom Pelikan Łowicz pokazał jedną żółtą. Zespół Pogoń Grodzisk Maz. nie skorzystał ze zmian. Drużyna Pelikan Łowicz także nie skorzystała ze zmian.