Federica Pellegrini, jedna z najbardziej rozpoznawalnych pływaczek świata, bardzo długo spotykała się z inna gwiazdą tej dyscypliny Filippo Magninim. Kiedy się rozstali, dość długo pozostawała sama, a przynajmniej tak się wydawało, bo nie pokazywała się publicznie ze swoim partnerem. Federica Pellegrini wyszła za mąż Później okazało się, że został nim Matteo Giunta, czyli jej trener, a prywatnie... kuzyn Maginiego. Pływak zresztą nie pojawił się na ślubie, co może wskazywać, że w rodzinie nie panują najlepsze stosunki. Sama ceremonia jednak miała dość nieoczekiwany przebieg. Jak informują media we Włoszech, Pellegrini... spóźniła się na swój ślub aż 45 minut! Panna młoda na ślub przypłynęła motorówką, a do kościoła weszła w towarzystwie pięciu druhen. Świadkami na ślubie byli bracia pary młodej Alessandro Pellegrini i Tomasso Giunta, a do ołtarza poprowadził ją ojciec Roberto. Włoskie media, obecne na ceremonii, opublikowały sporo wzruszających zdjęć ze ślubu. Para młoda poprosiła gości, których było około 200, by zamiast prezentów, wpłacili datki na organizacje non-profit, wspierane przez Pellegrini i Giuntę.