W ostatnim dniu pierwszy medal Polaków w mistrzostwach świata!
Ksawery Masiuk zdobył srebrny medal na 50 m stylem grzbietowym podczas ostatniego dnia pływackich mistrzostw świata w Budapeszcie. Polak przypłynął jako trzeci, ale zdyskwalifikowano jednego z wyprzedzających go Amerykanów. To pierwszy "krążek" wywalczony przez naszych zawodników w stolicy Węgier.
Masiuk przystępował do sobotniego startu z drugiego toru. Wyścig na jedną długość basenu odbywa się w takim tempie, że trudno dostrzec, jak kształtuje się sytuacja. Widać jednak było, że ton nadają Amerykanie - Justin Ress i Hunter Armstrong.
Jako pierwszy dopłynął właśnie Ress, ale po wyścigu okazało się, że został zdyskwalifikowany. Tym samym wygrał Armstrong z czasem 24,14. Wyprzedził on Masiuka (24,49) i Włocha Thomasa Ceccona (24,51), mistrza świata na 100 m tym stylem.
Masiuk w wyścigu na dwa razy dłuższym dystansie też był w finale, ale zajął szóste miejsce.
17-letni Polak dał poznać się światu podczas zeszłorocznych mistrzostw Europy juniorów w Rzymie, gdzie wywalczył aż pięć medali, w tym trzy złote.
mężczyźni
50 m stylem grzbietowym
1. Hunter Armstrong (USA) 24,14
2. Ksawery Masiuk (Polska) 24,49
3. Thomas Ceccon (Włochy) 24,51
1500 m stylem dowolnym
1. Gregorio Paltrinieri (Włochy) 14.32,80 - rekord Europy, rekord mistrzostw świata
2. Bobby Finke (USA) 14.36,70 - rekord Ameryk
3. Florian Wellbrock (Niemcy) 14.36,94
4x100 m stylem zmiennym
1. Włochy 3.27,51 - wyrównany rekord Europy
2. USA 3.27,79
3. Wielka Brytania 3.31,31