Według wstępnych danych samolot zapalił się już kilkadziesiąt sekund po starcie. Obaj sportowcy nie mieli szans na przeżycie, gdy maszyna rozbiła się w pobliżu szkoły lotniczej Crazy Fly w Nettuno nieopodal Rzymu. Obecnie za przyczynę tragicznego wypadku uważa się usterkę techniczną.23-letni Lombini nie był we Włoszech postacią anonimową. To srebrny medalista Uniwersjady, który w 2007 roku, jako zaledwie 19-latek awansował do finału mistrzostw Europy na krótkim basenie. Zajął w nim ósme miejsce.Rok młodszy Rossetti także trenował pływanie. To on siedział za sterami samolotu, który należał do jego ojca.