- Zabranie wszystkich trzech (synów - red.) to będzie nowe doświadczenie i niezła zabawa. Sam jest ciekawy, bo po raz pierwszy od 20 lat będę na igrzyskach w innej roli, po drugiej stronie - powiedział 23-kroty mistrz olimpijski dziennikowi "New York Post". Najstarszy z synów słynnego pływaka, trzyletni Boomer był już na igrzyskach w 2016 roku jako kilkumiesięczny maluch z mamą, która dopingowała Phelpsa, ówczesnego narzeczonego. Z Rio de Janeiro zawodnik przywiózł sześć medali - pięć złotych i srebrny, a w sumie zdobył w igrzyskach 28, w tym 23 złote. Amerykanin przyznał, że dzieci uczy nie tylko pływania, ale i dbania o to, by nie marnować wody. - Boomer potrafi już zakręcić kran, a pomaga mu w tym specjalny korek - jest na nim naklejka, która poprzez zmianę koloru informuje go, kiedy trzeba zakręcić wodę. To jest coś, co on rozumie i daje mi satysfakcję jako rodzicowi, że słucha moich argumentów i swoim zachowaniem sprawia, że przyczynia się do ochrony naszego świata - dodał. Igrzyska w stolicy Japonii rozpoczną się 24 lipca, a zakończą 9 sierpnia 2020.