Od poprzedniego najlepszego rezultatu jest lepszy o 0,14. Nieaktualny już rekord przetrwał w tabelach dwa lata i należał do Australijki Cate Campbell. Aż w siedmiu finałach zaprezentowali się Polacy. Najlepiej spisał się Radosław Kawęcki, który czasem 1.48,96 wygrał swoją koronną konkurencję - 200 m stylem grzbietowym. Piąty w tym wyścigu był Jakub Skierka - 1.52,64. Drugi na 50 m kraulem był Paweł Juraszek (21,25). Przegrał tylko z Rosjaninem Władimirem Morozowem (20,93). Dwukrotnie trzecie miejsce zajmowała Alicja Tchórz. Najpierw na 200 m st. zmiennym (2.08,13), a następnie na 50 m st. grzbietowym (26,69). W tej drugiej konkurencji siódma była Aleksandra Urbańczyk (26,98). Rywalizację na 400 m kraulem na czwartym miejscu zakończył Wojciech Wojdak (3.41,26). Dominika Sztandera była siódma na 200 m st. klasycznym (2.25,4). W gronie pięciu sztafet mieszanych 4x50 kraulem drugi rezultat osiągnęli biało-czerwoni. Juraszek, Urbańczyk, Tchórz i Tomasz Polewka uzyskali czas 1.32,93.