Urodzona w Moskwie pływaczka specjalizowała się w rywalizacji stylem zmiennym. W 2012 roku, w Antwerpii wywalczyła złoty medal ME juniorek w sztafecie 4x100 metrów. W ubiegłym roku, w Kazaniu, już podczas zmagań seniorów sięgnęła po złoto na dystansie o połowę krótszym. Na tych samych mistrzostwach zdobyła też brąz indywidualnie, na 50 metrów stylem grzbietowym. Rosyjska mistrzyni może zakończyć karierę. Ma dopiero 25 lat Wiele wskazuje jednak na to, że te krążki mogą być ostatnimi w karierze Godun. Zawodnikcza, podobnie jak inni sportowcy z Rosji została bowiem wykluczona z międzynarodowej rywalizacji po agresji ich kraju na Ukrainę. Póki co - co najmniej do końca 2022 roku choć niewykluczone, że zawieszenie potrwa zdecydowanie dłużej. 25-latka w rozmowie z "Sport-Express" przyznała, że mglista wizja rywalizacji na krajowym podwórku, którą roztaczają władze rodzimej federacji nieszczególnie do niej przemawia. - Niewiele z tego wszystkiego rozumiem. Puchar Wspólnoty, Igrzyska Przyjaźni... Te imprezy, o organizacji których się mówi są na poziomie rozmów. Potrzebujemy konkretów. Poza tym - nie można tego porównywać z międzynarodowymi zawodami - mówiła. Jak podkreśliła, bierze pod uwagę możliwość zakończenia kariery. - Mam już 25 lat, podczas igrzysk w Paryżu będę mieć 27. Chciałabym wiedzieć, co dalej. Myślę o końcu kariery. Nie wiadomo, jak sprawa się rozwinie - oświadczyła. Jak dodała, gdyby wykluczenie ze startów miało trwać rok, jest gotowa się poświęcić. Dłuższe nie wchodzi jednak w grę.