Ta niezwykle uzdolniona zawodniczka miała tylko 23 lata. Specjalizowała się w skokach do wody, ale szczególnie mocna była w ich ekstremalnych wersjach np. w skokach z dużej wysokości. Była tu mistrzynią kraju, brała udział w zawodach Red Bull Cliff Diving w Mostarze w Bośni, wreszcie startowała nawet w niezwykle widowiskowej konkurencji, jaką są synchroniczne skoki z dużej wysokości i synchroniczne nurkowanie z wysokości. Mistrzyni skoków do wody zginęła w wypadku Nie wiadomo jeszcze, jak doszło do tragicznego wypadku. Jasne jest to, że Leila Saliamowa była pasażerką samochodu mitsubishi lancer, które czołowo zderzyło się z volkswagenem tiguanem na odcinku drogi koło Sortowala w Karelii, na której prowadzone były roboty drogowe. Kierowca i pasażerka mitsubishi zgineli na miejscu, osoby z drugiego auta zostały ranne. Leila Saliamowa marzyła o starcie na igrzyskach olimpijskich. Wykluczenie Rosji z rywalizacji sportowej i perspektywa braku szans na występ olimpijski zupełnie ją podłamały. Zawodniczka przestała trenować, po czym przestawiła się na ekstremalne skoki z dużych wysokości i klifów. - Była nieustraszoną dziewczyną - powiedział o niej wiceprezydent rosyjskiej federacji pływackiej, niegdyś wybitny pływak i nurek Dmitrij Sautin.