31-letni Amerykanin triumfował we wszystkich tych konkurencjach w mistrzostwach USA. Na 100 m st. motylkowym zwyciężył czasem 51,00 s. Phelps wystartuje na igrzyskach po raz piąty. Podczas zmagań w Omaha, które były ostatnią okazją wywalczenia kwalifikacji olimpijskiej, ponownie potwierdził, że po Rio definitywnie zakończy karierę. "Mój trener spytał mnie, jaki mam plan na dziś, a ja odpowiedziałem, że nie chcę przegrać mojego ostatniego wyścigu na amerykańskiej ziemi. Czas 51 sekund jest w porządku, ale żeby zdobyć złoty medal na igrzyskach, trzeba będzie popłynąć szybciej" - przyznał Phelps. W trzech konkurencjach triumfowała także Katie Ledecky. 19-letnia mistrzyni olimpijska i globu zwyciężyła na 200, 400 i 800 m st. dowolnym, a w Brazylii popłynie również w sztafecie 4x200 m. W ubiegłym roku wywalczyła na wszystkich tych dystansach złoty medal MŚ. Poczwórna mistrzyni olimpijska z Londynu Missy Franklin, która w 2012 roku miała 17 lat, tym razem wystąpi tylko w dwóch konkurencjach indywidualnych - na 200 m st. dowolnym i grzbietowym. Zabraknie jej na koronnym dotychczas dystansie - 100 m grzbietem. W finale tej konkurencji w Omaha była dopiero siódma. "Nie pływałam tu tak dobrze, jak mogłam, ale zakwalifikowałam się, a przecież właśnie o to chodziło. Staram się nie porównywać swojej obecnej formy z tą z 2012 roku" - powiedziała Franklin.